|
|
|
|
|
Rewolucja neolityczna
ok. 10 000 - 3000 lat p.n.e. (12 000 - 5000 lat temu)Wzrost temperatury spowodował całkowity zanik lodowca i przesunięcie na północ strefy zdatnej do zamieszkania. Okres ten był stosunkowo ciepły i wilgotny, dzięki czemu rolnictwo dotarło daleko na północ oraz na tereny zajmowane niegdyś przez pustynie. Ludzie porzucili dawny tryb życia na rzecz rolnictwa i stworzyli pierwotne społeczności. Proces ten nazywany jest rewolucją neolityczną. Człowiek zaczął na nieznaną dotąd skalę przekształcać środowisko, dostosowując je do potrzeb rolnictwa i osadnictwa. Lodowiec szybko wycofał się z Europy Środkowej i Zachodniej i już 9000 lat temu (7000 lat p.n.e.), zajmował jedynie niewielkie obszary Skandynawii, a od siedmiu tysięcy lat jego resztki nie były już lądolodem, tylko górskimi lodowcami, pokrywającymi najwyższe partie Alp i Gór Skandynawskich. Uwolnienie dużej ilości wody ze stopionych lodowców spowodowało, że w okresie zwanym optimum atlantyckim, czyli ok. 7700-5000 lat temu, panowała wysoka temperatura i duża wilgotność. Układ wiatrów i prądów morskich sprawiał, że niektóre obszary były szczególnie podatne na zmiany wilgotności. Północna Afryka i południowo-zachodnia Azja podczas ochłodzeń pustynniały, a podczas zaniku lodowca ich klimat stawał się wilgotniejszy. Na początku holocenu lodowiec ustąpił z ziem polskich, ale zatrzymał się na północy, wywierając wpływ na klimat otoczenia. Niska temperatura nie sprzyjała zaludnieniu tych obszarów. Od południa wkraczały lasy, na północy panowały jeszcze stepy i tundra. Za zasiedlającą nowo powstałe lasy zwierzyną migrowali ludzie. Na południu ziem polskich zaczęło się osadnictwo, a nowi mieszkańcy oprócz łowiectwa zajmowali się wydobyciem krzemienia i ochry.
| Rekonstrukcja neolitycznej wioski | Obecność tych surowców pozwoliła na rozwinięcie handlu. Oprócz tego latem przybysze wypuszczali się na północ, aby polować na renifery. Dostępność łatwego do łupania krzemienia nie wymuszała szukania nowych sposobów obróbki kamienia, więc przez kilka kolejnych tysiącleci cywilizacja pozostała na poziomie kultury mezolitycznej. Również rolnictwo nie miało sprzyjających warunków do rozwoju. Na Bliskim Wschodzie w tym czasie rozpoczęła się rewolucja neolityczna. Warto jednak pamiętać, że ta „rewolucja” trwała przez tysiąclecia i składał się na nią szereg stopniowych zmian. Wzrost wilgotności powietrza umożliwił rozszerzenie się wczesnego rolnictwa na nowe obszary, dotąd zbyt suche. Powstały pierwsze miasta, a gęstość zaludnienia szybko rosła. W osadach zachodziła coraz dalej idąca specjalizacja, co sprzyjało wynalazczości i udoskonalaniu nowych technik obróbki materiałów. O ile paleolit, czyli epoka kamienia łupanego, utrzymywał się przez kilka milionów lat, o tyle neolit, czyli epoka kamienia gładzonego, trwał zaledwie kilka tysięcy lat. Postęp technologiczny nabrał takiego tempa, że stosunkowo szybko uwieńczył go wynalazek metalurgii. Bliskowschodnia rewolucja neolityczna mogła rozwinąć się w dużej mierze dzięki większej wilgotności klimatu i wyższej temperaturze, umożliwiającym wyhodowanie nowych odmian roślin uprawnych. Były one wydajniejszym źródłem pokarmu niż rośliny dzikie, ale nie miałyby szans na przetrwanie w mniej sprzyjających warunkach.
| W krajobrazie dominowała roślinność stepowa | W okresie optimum atlantyckiego warunki do uprawy roli i pasterstwa pojawiły się na znacznym obszarze, wcześniej niedostępnym dla takich celów. Na północy Eurazji i Ameryki strefa pustyni lodowych i tundry skurczyła się do małych skrawków wybrzeża Oceanu Arktycznego. Do rolniczego wykorzystania nadawały się szerokie obszary strefy leśnej i stepowej. Warunki odpowiednie dla uprawy i hodowli panowały przede wszystkim na Bliskim Wschodzie ale również na pustynnych wcześniej obszarach Sahary czy Iranu. Wszystkie te tereny zostały szybko zaludnione i zagospodarowane. Mniej więcej 7000 lat temu (5000 lat p.n.e.) okres optimum atlantyckiego skończył się i temperatura Ziemi (a zwłaszcza półkuli północnej) zaczęła spadać. Wraz ze spadkiem temperatury, zmniejszyła się wilgotność powietrza w strefie podzwrotnikowej. Zielone obszary Sahary i Azji Południowo-Zachodniej zaczęły się kurczyć, a ludzie znowu musieli skupić się w pobliżu rzek – Nigru, Nilu, Jordanu, Eufratu i Tygrysu. Ponieważ w tym czasie zaludnienie znacznie wzrosło, społeczności wytworzyły nowe normy współżycia, dające początek późniejszym państwom. Suchszy klimat sprawił, że rolnicy musieli doskonalić sposoby nawadniania ziemi i selekcjonować bardziej odporne odmiany roślin. Przyczyniło się to do rozwoju techniki i dało impuls rozwijaniu wiedzy. W tym czasie Morze Czarne było odcięte od Wszechoceanu, podobnie jak dzisiaj Morze Kaspijskie. Wraz z roztapianiem się resztek lodowca poziom wody Morza Śródziemnego i Czarnego podnosił się, aż wreszcie bariery między nimi przerwały się, tworząc cieśniny Bosfor i Dardanele. Prawdopodobnie wody Morza Śródziemnego wlały się do Morza Czarnego, które wtedy zalało przybrzeżne tereny. Dla ich mieszkańców musiało to być katastrofalne zjawisko. Być może do tego wydarzenia odnoszą się bliskowschodnie podania o wielkim potopie, obecne również w Biblii. Uciekinierzy mogli schronić się na górującej nad Morzem Czarnym Wyżynie Armeńskiej. Jej najwyższym szczytem jest Ararat, miejsce, gdzie według Biblii osiadła arka. Tymczasem rolnictwo zaczęło rozprzestrzeniać się również poza Bliski Wschód. Zaczęli się nim trudnić mieszkańcy Półwyspu Bałkańskiego, ziem dzisiejszej Rumunii, Węgier, aż wreszcie, jakieś 7000-5000 lat temu (5000-3000 lat p.n.e.), dotarło na ziemie polskie. Na Bliskim Wschodzie zamiana stepów w pola wywarła stosunkowo niewielki wpływ na przyrodę – większość zbóż jest trawami i ma dzikich przodków wśród roślin stepowych. W Europie rolnictwo spowodowało natomiast drastyczną zmianę w krajobrazie. Uprawy wymagają otwartej przestrzeni, więc na ich potrzeby karczowano lasy (zobacz skutki wylesienia). Zawartość dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych w atmosferze wzrastała pod koniec zlodowacenia, a w czasie interglacjałów spadała. Ok. 8000 lat temu, kiedy nasi przodkowie zaczęli trzebić lasy, zawartość dwutlenku węgla w atmosferze przestała spadać, a nawet zaczęła się zwiększać. Podobnie zawartość metanu w atmosferze spadała aż do okresu, gdy 5000 lat temu mieszkańcy południowo-wschodniej Azji zaczęli uprawiać ryż. Wydaje się więc prawdopodobne, że już wczesne rolnictwo miało zauważalny wpływ na skład atmosfery.
|
|