|
|
|
|
|
Wrzesień, wrzosy i wrzosowate
| Wrzos -niewielka krzewinka ma drobne kwiatki
w kolorze ... fioletowawym? liliowym? Po prostu wrzosowym! | Dziewiąty miesiąc roku zawdzięcza swoją nazwę wrzosowi zwyczajnemu Calluna vulgaris. Choć w nazwie zwyczajny, ma wiele właściwości leczniczych. W przyrodzie często występuje łanowo, tworząc charakterystyczną, specyficzną formację roślinną - wrzosowisko. Wysoko ceniono je jako pastwiska dla pszczół, dostarczające wybornego miodu. W dawnej Polsce miód z całego roku podbierano tylko raz. Aby utrudnić życie złodziejom, bartnicy w całym kraju urządzali miodobranie jednocześnie – we wrześniu i październiku. Próba zbycia miodu lub wosku w innych miesiącach od razu budziła podejrzenie kradzieży. Niekiedy bartnicy celowo podpalali lub karczowali sośniny, by zwiększyć miododajne powierzchnie wrzosowisk. Rolnicy i leśnicy natomiast nie lubili wrzosu, uważali go za chwast degradujący glebę, wytwarzający trudno rozkładalną, twardą i bardzo zwięzłą warstwę, scementowaną kwasami humusowymi, tzw. rudawiec.
| Wrzosiec krwisty śniegu się nie boi
| W Polsce, spokrewnioną z wrzosem całą rodzinę krzewinek nazywano od dawna „wrzosowatymi”, jednak jej łacińska nazwa Ericaceae wywodzi się nie od wszędobylskiego i doskonale wszystkim znanego wrzosu, a od wrzośca Erica. Rodzaj ten obejmuje kilkaset gatunków, w Polsce reprezentowany jest wyłącznie przez różowy wrzosiec bagienny Erica tetralix. Ta przywiązana do łagodnego, oceanicznego klimatu roślina trafia się w Polsce tylko nad morzem i na Dolnym Śląsku. Wrzosiec to gatunek chroniony i ginący, niegdyś występował u nas obficiej, jeszcze na początku XX wieku rósł na kilku reliktowych placówkach z czasów ciepłego i mokrego okresu atlantyckiego (8-5 tys. lat temu), m.in. pod Częstochową i Tarnowskimi Górami. Liczne, egzotyczne wrzośce na trwale zagościły za to w naszych
skalniakach. Są wśród nich cenne rośliny okrywowe, a także takie
osobliwości jak kwitnący w środku zimy wrzosiec krwisty Erica carnea z Alp. Niezmiernie ciekawe jest rozmieszczenie wrzośców na kuli ziemskiej: niemal 640 gatunków Erica (czyli 80% wszystkich gatunków tego rodzaju) występuje daleko, daleko - w południowej Afryce, w niezwykle małym, roślinnym Państwie Przylądkowym.
| Mącznica |
| | i brusznica nie wyprą się pokrewieństwa
|
|
Od początku do rodziny wrzosowatych zaliczano dostarczające pokarmu i lekarstw krzewinki: z grubsza do siebie podobne borówki Vaccinium, żurawinę Oxycoccus, mącznicę Arctostaphylos, bagno Ledum. Jednakże im bardziej zagłębiamy się w systematykę tej tajemniczej rodziny tym więcej napotykamy dziwactw.
| Kwaśnodrzew |
| | Drzewo poziomkowe |
| | Pieris |
|
różne oblicza wrzosowatych
Efektowne różaneczniki oraz drzewo poziomkowe Arbutus unedo, a także odkryte w Ameryce i Wschodniej Azji gaulterie, pierisy, kiścienie Leucothoe i jedyne okazałe drzewo w rodzinie – kwaśnodrzew Oxydendrum arboreum nie wydają się być na pierwszy rzut oka kuzynami wrzosu (te i inne rzadkie gatunki wrzosowatych można podziwiać w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie). W większości samożywne, wrzosowate przyjęły do swojej familii także gruszyczki Pyrola i pomocniki Chimaphila oraz bezzieleniowe korzeniówki Monotropa.
| Pomocnik |
|
| | | Gruszyczka |
|
| | | Korzeniówka |
|
Gruszyczki i pomocniki wyglądem i środowiskiem życia przypominają borówki, ale są niezdrewniałe, a przy tym zeszły z drogi uczciwej symbiozy z grzybami (typowej dla wrzosowatych - mikoryzy erikoidalnej) na półpasożytnictwo. Wykazują
tendencję do „szachrowania” swoich
partnerów, zabierania im wody i soli bez płacenia produktami fotosyntezy
(mniej więcej tak jak jemioła czy świetlik „podskubują” swoich,
roślinnych gospodarzy). Natomiast korzeniówki (w Polsce możemy spotkać żółtawej barwy korzeniówkę pospolitą) to wręcz pasożyty, całkowicie żyjące kosztem grzybów (myko-heterotrofia). Za decyzją zaliczenia tak odmiennych bytów do jednej rodziny stoi bujny rozwój techniki biologii molekularnej. Przebadano DNA chloroplastowe i rybosomalne wielu roślin, po czym zrewidowano podział roślin na rodziny. W rezultacie wrzosowate bardzo się rozrosły, włączono do nich bowiem: korzeniówkowate Monotropaceae, gruszyczkowate Pyrolaceae oraz występujące w w Australii - nastroszowate Epacridaceae.
| Nastrosz - zagraniczny kuzyn wrzosu
| Dawniej przypuszczano, że podobieństwo między tymi ostatnimi i wrzosami to tylko pozór,
wynik ewolucji zbieżnej czyli konwergencji, tak jak podobieństwo między
naszym, łożyskowym kretem a kretem workowatym, które w rzeczywistości
nie są ze sobą spokrewnione. Badanie genetyczne wykazały jednak
bliskie pokrewieństwo wrzosowatych obu półkuli: północnej i południowej.
Wciąż nie wiemy, dlaczego wrzosowate mają na Ziemi dwa odmienne centra bioróżnorodności? I które z nich jest ich ojczyzną? Z jednej strony Ericaceae „rządzą” na Północy - w tundrze i w runie tajgi, z drugiej strony są liczne (i pod względem liczby gatunków, i pokrycia terenu) na dalekim Południu: we wspomnianym wyżej Państwie Przylądkowym, ale również w Australii i w Patagonii. Jaka by nie była odpowiedź, zważywszy na fakt, że nasiona wrzosowatych roznoszone są przez wiatr lub ptaki, nietrudno przyjąć, że akurat tym krzewinkom łatwo było dotrzeć do najodleglejszych miejsc naszego globu, dosłownie z jednego końca świata na drugi.
Adam Kapler Pracownia Banku Nasion PAN OB CZRB Powsin
|
|