|
|
|
|
|
Rośliny wojennych szlaków
| W 2011 roku data była szczególna:
11.11.11 | 123 lat pod zaborami wyznaczało rytm życia Polaków – codzienność przeplatała się z walkami o niepodległość. Świadkiem schadzek, ale i smutnych rozstań, gdy młodzi chłopcy zaciągali się do wojska, był rozmaryn, powszechnie uprawiany na parapetach okiennych. Pożegnaniom towarzyszył zapach białych róż, dawanych wybrańcom przy rozstaniu. Opuszczone dziewczęta niczym wierzby płaczące drżały o los ukochanych. Wysoka była cena walki o niepodległość. Wielu oddało życie. Czasem upamiętniano poległych dębem - symbolem męstwa, częściej jedynie prostym białym krzyżem z brzozy. Zdarzało się też całkowite zapomnienie w bezimiennej mogile porośniętej bzem. Polacy bili się za „wolność naszą i waszą”. Chabrowe pułki armii pod dowództwem gen. Józefa Hallera powstały w 1917 roku we Francji. Zaroiło się od niebieskich, polskich mundurów w rejonach Murmańska i Archangielska w dalekiej Rosji. W 1918 roku Polska odzyskała niepodległość. Nie na długo. Druga wojna światowa to kolejny zamach na wolność i walka o jej odzyskanie. Przelano morze krwi, czerwieńszej niż maki na włoskim wzgórzu Monte Cassino. Świadkami rozstań, marszów i bitew, bohaterami pieśni i wierszy towarzyszących żołnierzom były: bzy brzoza chaber bławatek dąb i lipa pieprz, trzcina cukrowa i... mak rozmaryn róża wierzba płacząca
|
|