|
|
|
|
|
Złoto
Złoto (Au od łac. aurum) jest jednym z najbardziej pożądanych metali, od dawna fascynującym ludzi niezwykłą barwą. Było wykorzystywane do tworzenia przedmiotów ozdobnych i symbolizujących władzę. Złotym przedmiotom przypisywano wręcz magiczne właściwości (złote pierścienie, złote pióra i inne baśniowe przedmioty były zawsze najcenniejsze). Jego wielka wartość symboliczna i użytkowa wynika po pierwsze ze "szlachetności", czyli znikomej reaktywności chemicznej. Właśnie ta znikoma, najmniejsza wśród metali zdolność do wchodzenia w reakcje z innymi pierwiastkami sprawia, że występuje ono w przyrodzie najczęściej w postaci samorodków lub żył czystego pierwiastka. Po drugie, jest to metal wyjątkowo miękki i ciągliwy, czyli znakomicie nadający się do obróbki. Obróbka jest tym prostsza, że złota nie trzeba wydobywać z rudy, co jest konieczne w przypadku innych metali. Skoro zaś złoto występowało w postaci samodzielnej, było z daleka widoczne dzięki swej barwie oraz wyjątkowo miękkie i ciągliwe, to siłą rzeczy stało się pierwszym metalem znanym ludzkości wykorzystywanym na szeroką skalę. Im trudniejsze (bardziej energo- i czasochłonne) było uzyskiwanie danego metalu lub jego stopów, tym później dany metal zaczął być użyktowany masowo. I tak, człowiek najpierw poznał złoto, potem srebro i miedź, a jeszcze później żelazo. Stąd też wynika kolejność mitycznych epok w dziejach ludzkości: złoty wiek, srebrny, brązowy i żelazny.
Materiały źródłowe dotyczące najstarszych dziejów Polski podkreślają wyjątkową zasobność naszych ziem w ten cenny kruszec (Dolny Śląsk, Tatry i Pieniny, rejon krakowski, oświęcimski i sandomierski). Samorodki złota trafiały się w piasku rzecznym Nysy, Kaczawy i Bobru. Średniowiecznym Eldorado była – jak sama nazwa wskazuje – Złotoryja, ale słoneczny metal kopano z powodzeniem także w Piekarach, Bobrownikach, Miedziance pod Jelenią Górą, Mikołajowie, Strachowicach, Wądrożach Małych, Złotym Stoku, Srebrnej Górze, Budzowie koło Ziębic czy w Prószkowie koło Opola. Od stuleci szukano złota w Tatrach i Pieninach, ale każdy talar uzyskany z kopalń złota, np. na Krywaniu, kosztował 2 talary... W 2011 roku minęło równo pół wieku od zamknięcia ostatniej kopalni złota w Polsce w Złotym Stoku, ale bogactwo kryje się wciąż... w nazwach roślin: szczodrzeniec, złoć, złocień, złotowiciowce, złotokap, pozłotka, złotokwiat, złotlin, nie mówiąc już o występującym w łacińskich nazwach określeniu aureum, aureus. Patrząc na te rośliny, nietrudno zgadnąć, czym kierowano się przy wyborze tak "szczodrego" nazewnictwa.
|
Złotokap – złoty deszcz
| |
|
Złotlin pochodzi z Japonii, stąd jego inna nazwa: japońska złota róża
| | W naszych lasach złociste kule tworzą wiosną szczodrzeńce i żarnowce Cytisus. Mniejsze rośliny zielne, np. złoć żółta Gagea lutea czy złocień polny Chrysanthemum segetum, ścielą się niczym złote kobierce.
|
Pozłotka - złoto rozgrzane do czerwoności
| |
|
Złoty kobierzec złocieni polnych
| | Nie tylko kwiaty kwitną na złoto. Barwnik ksantofil nadaje złotą barwę także bakteriom (np. gronkowcowi złocistemu Staphylococcus aureus), porostom (np. złotorostowi ściennemu Xanthoria parietina) i glonom (np. złotowiciowcom Chrysophyta).
Określenie nawiązujące do złota może też być wyrazem podziwu dla niezwykłych właściwości leczniczych, jakie posiada choćby "złoty korzeń" czyli różeniec górski Rhodiola rosea. Składniki w nim zawarte obniżają poziom stresu, przyspieszają spalanie tłuszczu, zwiększają wytrzymałość i odporność organizmu – jego uzdrawiająca moc bywa porównywana z mocą żeń-szenia. W przypadku lilii złotogłów Lilium martagon złoto w nazwie jest synonimem piękna.
|
Różeniec górski – bezcenny dla zdrowia
| |
|
Piękna lilia w złotogłowiu
| |
|
Złotopomarańczowe słupki krokusów to najdroższa przyprawa na świecie (szafran) | | W przeszłości niejedną roślinę przyprawową i leczniczą ceniono wyżej od złota. Największym sukcesem finansowym Francisa Drake’a była podróż dookoła świata (1577-1580), kiedy to zakupił na Molukach mnóstwo „korzeni”, bardziej wartościowych dla ówczesnych Europejczyków niż złupione na Hiszpanach złoto, srebro i kamienie szlachetne. W niemieckim Offenburgu podziwiać można posąg Drake’a trzymającego w ręku kwiat ziemniaka Solanum tuberosum – w końcu kartofel to „ulga dla biedaków, bezcenny dar Boży, łagodzący okrutną nędzę”. Obecnie najdroższą przyprawą jest szafran Crocus sativus, czyli wysuszone słupki kwiatów krokusa, ale i on nie jest droższy od złota.
Adam Kapler – Pracownia Banku Nasion PAN OB CZRB Powsin Hanna Leśniewska – Zielnik Wydziału Biologii UW
|
|