Rozmaryn
O mój rozmarynie, rozwijaj się! /x2 Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej Zapytam się. A jak mi odpowie – nie kocham cię, /x2 Ułani werbują, strzelcy maszerują Zaciągnę się.
(przeróbka anonimowej pieśni ludowej „Koło ogródeczka woda ciekła”, dokonana przez Wacława Denhoffa-Czarnockiego)
Rozmaryn lekarski Rosmarinus officinalis – typowy krzew śródziemnomorskiej makii – wprawdzie nie był u nas gatunkiem rodzimym, ale od niepamiętnych czasów uprawiano go w doniczkach i przydomowych ogródkach. Ta „staroświecka” roślina ozdobna, lecznicza i przyprawowa trwale wrosła w życie Polaków, stąd kojarzyła się z ojczyzną. Jak rozmaryn odstrasza owady, odkaża wodę i jedzenie, przepędza koszmary senne, tak i żołnierze walczący o niepodległość mieli raz na zawsze odstraszyć sąsiadów od kolejnych najazdów i okupacji. Powszechnie wierzono, iż rozmaryn przeciwdziała zapominaniu. Dlatego starożytni Grecy wplatali go we włosy, przygotowując się do egzaminów, a obłąkana Ofelia wręcza go Hamletowi ze słowami: oto rozmaryn dla pamięci. Proszę Cię mój miły – pamiętaj. Tak i Polacy nie chcieli zapomnieć o utraconej ojczyźnie. Do tej pory rozmaryn jest obecny w pamięci zbiorowej niedawnych pokoleń:
Pytałem jednej gałązki rozmarynu
jednego białego orła
jednego o Traugucie wspomnienia
Orzeszkowej piszącej Gloria victis
za co szło się wtedy do więzienia
„Pytałem” ks. Jan Twardowski
Ten błękitny kwiat gwarantować miał szczęście, zwłaszcza w miłości. W „Mindowe” Słowackiego Aldona mówi do Dowmunta: Idę do ślubu, wianek zawieszę na czoło./ Jeden kwiat polnej róży/ I dużo rozmarynu/ Niechaj mi szczęście wróży.
Niewątpliwie rozmaryn był dawniej wykorzystywany do wróżb miłosnych i w takim kontekście pojawia się w pierwszym wersie tej jednej z najpopularniejszych pieśni z czasów I wojny światowej „O mój rozmarynie”.
|
O tym rozmarynie śpiewali żołnierze
| |
|
|
|
Bagno przypomina rozmaryn nie tylko wyglądem
| | Mamy jednak w Polsce gatunek jak najbardziej swojski, a pod wieloma względami do rozmarynu podobny, nazywany zresztą rozmarynem „dzikim”, „leśnym” oraz „świńskim”. To bagno zwyczajne Ledum palustre prawnie chroniony wiecznie zielony krzew, typowy dla mszarów i borów bagiennych.
|
Chamedafne bywa nazywana rozmarynkiem
| Choć bagno przypomina rozmaryn, to poza właściwościami odstraszającymi insekty, niewiele łączy te dwa krzewy. Rozmaryn jest rośliną ciepło- i sucholubną, rodzimą w basenie Morza Śródziemnego, bagno preferuje siedliska mokre i zimne, jak tundra, tajga i torfowiska wysokie. Rozmaryn jako przedstawiciel rodziny jasnotowatych (zwanych dawniej „wargowymi”) to bliski krewniak bazylii, mięty, melisy i szałwii, natomiast bagno to członek zupełnie innej rodziny, bo wrzosowatych. Gwoli ścisłości warto dodać, że „rozmarynkiem” nazywano niekiedy jeszcze inną roślinę – chamedafne północną Chamaedaphne calyculata. Rozległe rojsty, porośnięte bagnem zwyczajnym, a niekiedy także i rozmarynkiem-chamedafną, zawsze stanowiły osłonę dla partyzantów, a „herbatki” i nalewki z Ledum palustre pomagały im znosić ukąszenia owadów, głód, ból i zmęczenie.
Adam Kapler Pracownia Banku Nasion PAN OB CZRB Powsin
|